Grypa

W ostatnim czasie notuje się zwiększoną ilość zachorowań na grypę. We wrzesińskim szpitalu zdiagnozowano jeden przypadek tak zwanej świńskiej grypy. Osobiście obserwuję zjawisko narastającego strachu i paniki. Temat jest nośny, często nagłaśniany przez media. Czy należy się bać? Często strach wynika z niewiedzy. Postaram się usystematyzować kilka faktów.

„Kariera” tak zwanej świńskiej grypy rozpoczęła się za sprawą ogłoszenia w 2009 roku pandemii przez WHO. Ten podtyp grypy zdominował cały sezon 2009/2010. Od tej pory świńska grypa występuje nadal, wprawdzie w mniejszym, ale nadal wysokim odsetku. Nie wszystkie osoby podejrzewane o grypę mają wykonywane badania wirusologicznie, w związku z czym niemożliwe jest dokładne określenie odsetka grypy AH1N1. Zarówno grypa świńska, jak i sezonowa mogą, choć nie muszą, mieć przebieg ciężki. W medycynie nie wszystko można przewidzieć na 100 %, ale grupy pacjentów, u których można spodziewać się ciężkiego przebiegu, są zdefiniowane. Są to osoby po 65. roku życia, osoby z zaburzeniami odporności, osoby cierpiące na przewlekłe schorzenia układu krążenia, oddechowego, nerek.

Dla takich osób poleca się szczepienia przeciwko grypie. Szczepienia wykonuje się jesienią i zabezpieczają na jeden sezon. Co roku przygotowywana jest aktualna szczepionka. Szczepić się należy co roku, o ile istnieją wskazania.

Co mogą zrobić osoby, które miały wskazania, a nie zaszczepiły się? Po pierwsze żałować! Po drugie zachować spokój i przestrzegać kilku podstawowych zasad. Dbać o higienę rąk – myć ręce tak często, jak to możliwe. Zakładać maseczkę na twarz podczas kontaktu z osobą kaszlącą. Zasłaniać usta chusteczką jednorazową podczas kaszlu – po kaszlu chusteczkę wyrzucić.

Unikać kontaktu z osobami chorymi. W tym miejscu przestrzegam przed pochopnym korzystaniem z Pomocy Doraźnej i Poradni Lekarza Rodzinnego, zwykle oznacza to kontakt z kilkudziesięcioma chorymi osobami.

Na pewno należy szukać pomocy lekarskiej, gdy wystąpią tak zwane objawy niepokojące. Są to krwioplucie, duszność, zaburzenia świadomości, senność, zawroty głowy, sinica, niskie ciśnienie tętnicze (poniżej 90/60).

Grypa ciężka, powikłana występuje na szczęście rzadko. Wymaga leczenia w warunkach szpitalnych. W tym miejscu pragnę zapewnić, że szpital wrzesiński, jako jednostka nowoczesna, posiada możliwości odpowiedniego leczenia, jak i izolowania chorych z rozpoznaną grypą zarówno świńską, jak i sezonową.

lek. Sebastian Nowicki
wiceprezes Szpitala Powiatowego we Wrześni

« wstecz

Newsletter