Zapalenie płuc

Z nastaniem jesieni tradycyjnie zwiększa się liczba pacjentów zgłaszających się po pomoc z objawami infekcji. Jedną z częstych chorób infekcyjnych wymagających pomocy lekarskiej jest zapalenie płuc.

Nieleczone lub leczone za późno może doprowadzić do rozwoju groźnych powikłań. W codziennej praktyce najczęściej mamy do czynienia z tak zwanym pozaszpitalnym zapaleniem płuc, gdy do zachorowania dochodzi w domu. Do objawów, które wymuszają kontakt z lekarzem, należą gorączka, dreszcze, poty, ból w klatce piersiowej, duszność. W przypadku podejrzenia zapalenia płuc pacjenci są kierowani na badanie rentgenowskie klatki piersiowej. Zdjęcie rtg pozwala na potwierdzenie rozpoznania i ocenę w kierunku ewentualnych powikłań oraz różnicowanie z innymi schorzeniami.

Najczęstszą przyczyną zapaleń płuc (pozaszpitalnych) są bakterie Streptococcus pneumoniae, Haemophilus influenzae, Mycoplasma pneumoniae. Podstawą leczenia zapalenia płuc jest antybiotykoterapia empiryczna, czyli zgodna ze schematami i ukierunkowana na najczęstsze czynniki sprawcze. Inne zalecenia obejmują odpoczynek, niepalenie, picie dużej ilości płynów, leki przeciwgorączkowe. Nie wszyscy chorzy muszą być leczeni w szpitalu. Osoby młode, bez schorzeń towarzyszących, można leczyć w warunkach domowych. Obowiązującą zasadą jest tutaj częsta kontrola lekarska. Nie wszystkie infekcje dróg oddechowych kończą się zapaleniem płuc. Z pewnością objawy utrzymujące się dłużej niż trzy dni, szczególnie w postaci gorączki czy ropnej plwociny, powinny skłonić do wizyty u lekarza.

Osobnym tematem są szpitalne zapalenia płuc, czyli takie, do których doszło po kontakcie ze służbą zdrowia. Można powiedzieć, że to zupełnie inna choroba, choć dotyczy tego samego narządu. Jest ona wywołane innymi bakteriami. Ma inny obraz kliniczny i zdecydowanie gorsze rokowanie. Wspominam o tym groźnym rodzaju zapalenia płuc, gdyż w praktyce szpitalnej często unika się przyjęć do szpitala, gdy nie ma do tego istotnych wskazań. Ryzyko rozwoju infekcji szpitalnych jest jedną z przyczyn takiego postępowania.

lek. Sebastian Nowicki
wiceprezes Szpitala Powiatowego we Wrześni

« wstecz

Newsletter