Stracona siostra
Stefania Bystroń jedzie z Wrześni do Gdyni na spotkanie z siostrą, której nie widziała od sześćdziesięciu lat. Martwi się, czy rozpozna ją w tłumie. Najbardziej niespodziewane jest dla Jadwigi to, że zamiast burzy uczuć na widok siostry nie czuje absolutnie nic.