Co wolno ochronie sklepu?

Robiłam zakupy w supermarkecie. Gdy wychodziłam zapiszczała bramka - mówi Pani Melania z Kawęczyna. Ochroniarz poprosił mnie o pokazanie zawartości torby. Nie chciałam tego zrobić. Czy ochroniarz miał do tego prawo?

Tak, takie zachowanie jest dopuszczalne. Jeżeli pracownicy ochrony odnoszą się do nas w sposób odpowiedni, są uprzejmi, możemy zgodzić się na okazanie zawartości torby w celu sprawdzenia jej z paragonem z kasy. Trzeba podkreślić, że ochrona może zachować się w taki sposób tylko wtedy, jeśli przewiduje to regulamin funkcjonowania sklepu, a do wymagań takiego regulaminu powinni dostosować się jego klienci. 

Jeśli nie zgodzimy się poddać kontroli, możemy zostać poproszeni o opuszczenie sklepu, a nawet spodziewać się zatrzymania i wezwania policji w celu wyjaśnienia spornej sytuacji. Należy pamiętać o tym, że tylko policja ma prawo legitymowania klienta sklepu, zażądania okazania zawartości naszego bagażu, a także przeszukania. W przypadku stwierdzenia kradzieży, ochrona bez zwłoki powinna powiadomić policję i dokonać zatrzymania osoby podejrzanej o kradzież. Zatrzymanie to jest dozwolone na podstawie art. 243 par. 1 k.p.k. i jest to tzw. ujęcie obywatelskie. Przyjazdu policji może również żądać osoba zatrzymana.

Pracownicy ochrony niekiedy zabraniają klientom wnoszenia na teren sklepu dużych toreb czy plecaków. Praktyka ta jest dopuszczalna, jeżeli przewiduje to regulamin sklepu. Sklep jednak jest wówczas zobowiązany zapewnić odpowiednie miejsce na przechowanie bagażu. Klient nie powinien z tego tytułu ponosić żadnych kosztów. Wszelkie skargi na nieodpowiednie zachowanie ochrony można składać w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, które udziela koncesji na prowadzenie działalności w zakresie ochrony osób i mienia albo bezpośrednio do właścicieli lub dyrektora sklepu, jeżeli ochroniarz jest jego pracownikiem.

Elżbieta Staszak - Małecka

Powiatowy Rzecznik Konsumentów we Wrześni 

« wstecz

Newsletter