Usługi transgraniczne

Weszła w życie ustawa dostosowująca polskie prawo do Dyrektywy Parlamentu Europejskiego z 2011 roku, tzw. dyrektywy transgranicznej.

Oznacza to zwiększenie zakresu świadczeń dla obywateli polskich
w innych krajach UE. Dla przypomnienia – dotychczas można było liczyć na uzyskanie pomocy medycznej w przypadku nagłych zachorowań. Co do zasady obywatel polski za granicą był traktowany jak obywatel danego kraju w przypadku nagłego zachorowania.

Ustawa transgraniczna umożliwia refundację leczenia poza granicami kraju w trybie planowym. Konieczne do spełnienia są jednak pewne warunki. Osoba może dostać zwrot kosztów, ale do wartości wyceny danej usługi w kraju. Zwrot może dotyczyć tylko świadczeń zagwarantowanych w naszym kraju. W zakresie usług szpitalnych (tych związanych z nocowaniem w szpitalu) trzeba będzie najpierw uzyskać zgodę dyrektora oddziału NFZ. Za świadczenia trzeba zapłacić z własnej kieszeni i dopiero potem starać się w oddziale NFZ o refundację. Koniecznie z wystawionym za granicą rachunkiem za leczenie. Do uzyskania refundacji niezbędne będzie okazanie skierowania na dane leczenie.

Ustawa reguluje limit środków przeznaczonych na refundację w danym roku. Po wykorzystaniu środków chory, który nie zostanie rozliczony będzie zmuszony poczekać na zwrot środków do stycznia następnego roku.

Tyle teorii. Czy przyjęte regulacje prawne spowodują migrację polskich pacjentów do innych krajów? A może do Polski? Czas pokaże.

lek. Sebastian Nowicki wiceprezes Szpitala 
Powiatowego we Wrześni

  • zdjęcie