Nowy szczep bakterii

W Niemczech doszło do znacznej liczby zakażeń pałeczką okrężnicy u ludzi. Przypadki zatruć odnotowano także we Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Holandii. Są zgony z tego powodu. Według Światowej Organizacji Zdrowia za falę zakażeń odpowiada nowy szczep, który jest mutacją dwóch różnych bakterii Escherichia coli, zawierającą bardziej złośliwe i toksynogenne cechy.

Stacje sanitarno-epidemiologiczne pracują w stanie podwyższonej gotowości. W Polsce do tej pory nie zgłoszono niepokojących przypadków zakażeń pokarmowych. Sytuacja epidemiologiczna jest na bieżąco monitorowana. Inspektorzy sanitarni prowadzą szczegółowe kontrole targowisk, upraw warzyw, hurtowni i sklepów. Pobierają też próbki do badań mikrobiologicznych. W szpitalach, także w naszym, znane są zasady postępowania w razie podejrzenia zakażenia bakterią należącą do grupy wywołującej aktualne zachorowania w Niemczech.

Bakterie należące do grupy E. coli mogą powodować krwotoczne zapalenie jelita grubego i inne objawy. Występuje około 250 różnych szczepów pałeczki okrężnicy. Blisko sto z nich powoduje zachorowania u ludzi. Zakażenie bakteriami następuje głównie po spożyciu zanieczyszczonej żywności lub wody. Zakażenie poprzez kontakt ze zwierzętami, a także przeniesienie choroby z człowieka na człowieka jest możliwe na skutek bliskich kontaktów (rodzina, placówki opiekuńczo-wychowawcze, domy opieki).

Zapobieganie to przestrzeganie zasad higieny osobistej, częste mycie rąk oraz warzyw i owoców, szczególnie jeśli jemy je na surowo. Ręce należy myć przed kontaktem z żywnością i podczas jej przygotowywania. Przede wszystkim pamiętajmy o tym po wyjściu z toalety. Należy myć i odkażać wszystkie powierzchnie i sprzęt używany podczas przygotowywania żywności. Ważne jest chronienie kuchni przed owadami.

Właściwa obróbka termiczna żywności prowadzi do zabicia prawie wszystkich niebezpiecznych drobnoustrojów. Należy zatem dokładnie gotować i podgrzewać takie produkty jak: mięso, drób, jaja, owoce morza. Tylko przestrzeganie zasad higieny zmniejsza prawdopodobieństwo bakteryjnego zakażenia pokarmowego.
Leczenie zakażenia opiera się głównie na nawodnieniu organizmu. Antybiotyki nie są skuteczne. Epidemia może potrwać kilka miesięcy.

Krystyna Dudzińska
z-ca dyrektora ds. medycznych
Szpitala Powiatowego

« wstecz

Newsletter