Pieniądze od firmy pożyczkowej

Czy pożyczać pieniądze od firmy pożyczkowej? Jeżeli nie mamy innej możliwości, to korzystajmy z takiej formy pomocy tylko w sytuacji bez wyjścia, wyjątkowo. Należy zawsze wybierać ofertę wyłącznie sprawdzonych firm pożyczkowych, dokładnie przeczytać umowę i pytać o interesujące nas szczegóły. Nie wolno wierzyć reklamom, które tak sugestywnie zachęcają nas do pobrania pieniędzy. Zawsze trzeba ocenić, czy będzie nas stać na spłatę pożyczki w umówionym czasie oraz czy planowany wydatek, na przykład na zakupy, jest nam niezbędny.

Decydując się na pożyczkę, szukajmy firmy, która ma rekomendacje konsumentów. Należy pytać znajomych i przeglądać fora internetowe. Warto sprawdzić, czy na interesującą nas firmę nie było skarg do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Firmy pożyczkowe oferują drogie pożyczki, których oprocentowanie rzeczywiste często przekracza 70%  – i  nie ukrywają tego. Podpisując umowę, wiemy, ile będą wynosić raty. Obok droższej oferty, gdzie ratę odbiera przedstawiciel firmy pożyczkowej w domu, są tańsze, gdy ratę spłacamy przelewem.

Należy uważać, aby nie wpaść w spiralę zadłużenia. Niektóre firmy tak konstruują umowy, że trudno spłacić pożyczkę, karne odsetki rosną lawinowo co dzień, a dodatkowo można stracić zabezpieczenie pożyczki, jakim nieraz jest mieszkanie czy samochód.

Trzeba dokładnie przeczytać umowę. Dopytać, czy konieczne będzie wykupienie dodatkowego ubezpieczenia, które niekiedy przewyższa koszt pożyczki. Sprawdzić również należy, jak można odstąpić od umowy pożyczki, jakie jest oprocentowanie rzeczywiste, ile wynosi pełen koszt pożyczki, jakie są możliwości ubezpieczenia pożyczki od nieprzewidzianych zdarzeń losowych i zawieszenie pożyczki. Lepiej zrezygnować z domowej obsługi, bez niej będzie dużo taniej.
Nie podpisuj umowy tylko w oparciu o zapewnienia i obietnice przedstawiciela firmy pożyczkowej, najlepiej umowę dokładnie przeanalizować, a dopiero po przeczytaniu zdecydować o jej podpisaniu. Jeśli nadal masz wątpliwości, lepiej zrezygnuj.

Elżbieta Staszak Małecka

« wstecz

Newsletter