Weselny savoir vivre dla gości

Ślub to jedna z najważniejszych chwil w życiu, o której małżonkowie będą pamiętać już zawsze. Dlatego ważne jest, by nic nie zepsuło im tego wyjątkowego dnia. Dużą rolę odgrywają tutaj goście weselni, od których zachowania wiele zależy. By nie zostać zapamiętanym jako ktoś, przez kogo impreza się nie udała, warto zapoznać się z podstawowymi regułami, których powinni przestrzegać wszyscy bawiący się na weselu.

Zapoznaj się dokładnie z informacjami zawartymi w zaproszeniu

Jeśli zaproszenie na ślub nie zawiera informacji na temat przyjęcia weselnego, to najwidoczniej nie jesteśmy na nie zaproszeni. Warto zwrócić na to szczególną uwagę, bo co jeśli pojawimy się na uroczystości, a nie będzie dla nas przygotowanego miejsca? Na pewno poczujemy się zażenowani, a co gorsze, sprawimy, że państwo młodzi będą bardzo zakłopotani. Nie dopytujmy również o możliwość przybycia na wesele przez telefon. Skoro taka informacja nie została zawarta w zaproszeniu, to oczywiste, że możemy pojawić się wyłącznie w kościele lub urzędzie. Oznacza to także, że nie musimy kupować prezentu dla młodej pary ani też wręczać jej pieniędzy w kopercie. W takiej sytuacji wystarczy podarować pannie młodej bukiet kwiatów i dołączyć kartkę z życzeniami. Zwracajmy uwagę również na to, czy zostaliśmy zaproszeni sami czy też z kimś. Jeżeli na zaproszeniu obok naszego imienia i nazwiska nie widnieją dane partnera lub brakuje dopisku „wraz z osobą towarzyszącą”, nie próbujmy zabierać kogoś na siłę. Jeśli jesteśmy rodzicami dorosłych dzieci, powinny one zostać zaproszone osobno, dlatego nie zabieramy ich ze sobą. W domu zostawiamy również młodsze pociechy, chyba że na zaproszeniu pod naszym nazwiskiem pojawi się adnotacja „wraz z dziećmi”. Istotne, aby zawsze odpowiadać na prośbę narzeczonych i w odpowiednim terminie skontaktować się z nimi, aby potwierdzić przybycie lub poinformować o naszej rezygnacji. W ten sposób ułatwimy parze młodej organizację wesela i nie narazimy jej na niepotrzebne koszty. Z kolei pominięcie ceremonii zaślubin i przyjście wyłącznie na przyjęcie jest bardzo dużym nietaktem. Wygląda to tak, jakby czyjeś zaślubiny były dla nas nieważne, a znaczenie miały jedynie dobra zabawa i jedzenie. Jeżeli nie możemy pojawić się w miejscu, gdzie narzeczeni składają przysięgę małżeńską, lepiej odpuśćmy sobie również wesele.

W co się ubrać?

Chociaż biel i czerń kojarzą się nam z elegancją, lepiej unikać tych kolorów, kiedy wybieramy kreację, w której pojawimy się na weselu. Pierwszy z nich zarezerwowany jest dla panny młodej (nawet jeżeli jej suknia ślubna jest innego koloru). Czerń to z kolei niezbyt radosna barwa, kojarząca się raczej z żałobą. Powinniśmy więc postawić na mniej ponure kolory. Panie muszą uważać, by ich sukienki nie były za krótkie. Z kolei panowie przychodzą w garniturach i eleganckich koszulach.

Jak poprawnie złożyć życzenia nowożeńcom?

Tutaj najważniejsza jest kolejność. Jako pierwsi życzenia państwu młodym składają świadkowie, następnie rodzice, później dziadkowie, bliższa i dalsza rodzina, a na koniec przyjaciele i znajomi. Jeżeli nie mieliśmy okazji, by wcześniej poznać któregoś z małżonków, wypada się przedstawić i wyjaśnić, kim jesteśmy.

Co za dużo, to niezdrowo

Podczas wesela zazwyczaj nie musimy martwić się o to, że wyjdziemy z niego głodni. Stoły są suto zastawione, a po alkohol można sięgać w każdej chwili. Dlatego sami powinniśmy wyznaczać sobie granice. Brak umiaru w jedzeniu i piciu bardzo źle świadczy o gościach. Niestosowne zachowanie po spożyciu zbyt dużej ilości alkoholu jest naprawdę żenujące. Unikać należy także namawiania współbiesiadników do picia. Uszanujmy decyzję innych, przecież każdy wie, na ile może sobie pozwolić (przynajmniej w teorii). Trzeba pamiętać również o tym, że zawsze ponosimy odpowiedzialność za osobę towarzyszącą, dlatego warto porządnie się zastanowić, kogo ze sobą zabieramy. Zmuszanie kogoś do tańca lub udziału w konkursie to także niezbyt elegancki zwyczaj. Jeśli ktoś nie ma w danej chwili ochoty na zabawę, okażmy zrozumienie i zostawmy tę osobę w spokoju.

Nie narzekaj!

To jedno z podstawowych przykazań gościa, nie tylko weselnego. Nawet jeżeli jedzenie nam nie smakuje, orkiestra gra tak, że uszy więdną, a w sali czujemy się jak w saunie, powstrzymajmy się od uszczypliwych komentarzy. Para młoda na pewno dołożyła wszelkich starań, by wszystko wypadło jak najlepiej, ale czasem zdarza się, że coś po prostu nie wyjdzie. Jeśli nasze narzekania do niej dotrą, będzie martwić się o to, że nie wszystko jest tak, jak być powinno. To ich, a nie nasze samopoczucie jest w tym dniu najważniejsze.

Nie baw się w wodzireja

Wiele par spędza mnóstwo czasu, by wybrać odpowiednią orkiestrę lub DJ-a. Coraz częściej korzysta także z usług wodzirejów. To z tymi osobami przyszli małżonkowie ustalają rodzaj muzyki granej na weselu oraz różnego typu gry i konkursy, w które angażowani będą goście, dlatego „pomoc” z naszej strony naprawdę nie będzie konieczna. Niekończące się dedykacje, prośby o zagranie konkretnych utworów, rozkręcanie własnych zabaw czy odbieranie mikrofonu wodzirejowi lub wydawanie mu poleceń to zachowania, które nie powinny znaleźć się w repertuarze dobrze wychowanego gościa.

Monika Tomczak