Wolfenbüttel we Wrześni już od 20 lat

Współpraca Zespołu Szkół Politechnicznych z Wrześni i szkoły zawodowej Carl Gotthard Langhans Schule w Wolfenbüttel trwa 20 lat. Z tej okazji odwiedzili nas goście z partnerskiego miasta w Niemczech. Od 1992 roku w wymianach wzięło udział ponad 2 tysiące uczniów z Polski i z Niemiec.

Jak zaczęła się współpraca między Wrześnią a Wolfenbüttel? W 1992 roku na zaproszenie Kuratorium Oświaty w Poznaniu przyjechała grupa delegatów z zawodowych szkół z Dolnej Saksonii. Wśród nich był ówczesny dyrektor Carl Gotthard Langhans Shule – Henning Heuschmann. Dyrektorzy szkół niemieckich chcieli zainicjować kontakty z polskimi placówkami. Heuschmann wybrał zespół szkół we Wrześni. Od tamtej pory kooperacja między nimi zacieśniała się. Partnerzy mają już plany na przyszłość. Chcą kontynuować wymianę uczniów w ramach praktyk zawodowych oraz organizować wspólne wyjazdy integracyjne, na przykład rowerowe.

Uroczyste powitanie w WOK-u obfitowało we wspomnienia i podziękowania za wspólne lata. Zebrani goście podsumowali współpracę. Pierwsze przemówienie należało do Bogdana Nowaka, dyrektora ZSP: – Przez te 20 lat dorośli mieli możliwość podzielenia się swoimi doświadczeniami zawodowymi, a młodzi – okazję do spotkań z rówieśnikami i ich rodzinami. Ponadto wszyscy uczestnicy brali udział w wyjazdach, pozwalających poznać sąsiedni kraj i kulturę przyjaciół. Początkowo wyjazdy miały charakter rekreacyjny i były okazją do tego, aby zobaczyć zachód. Z czasem formuła współpracy ewoluowała. W ofercie szkół pojawiły się zagraniczne czterotygodniowe praktyki dla uczniów z technikum ekonomicznego. Partnerstwo szkół przerodziło się w partnerstwo powiatów, bo współpraca placówek byłaby niemożliwa bez wsparcia władz lokalnych.

Starosta Wolfenbüttel Jörg Röhmann podkreślił, jak ważna jest dla niego polsko-niemiecka zażyłość: – Wczoraj był dzień zjednoczenia Niemiec. Spędziłem go w Polsce, z polskimi przyjaciółmi we Wrześni. Nie zapominamy, komu to zjednoczenie zawdzięczamy. Przyczynili się do tego Lech Wałęsa i papież Jan Paweł II. W tym roku bardzo ważnym wydarzeniem było Euro 2012. Kiedy Polska przegrała mecz, żałowałem razem z Dionizym Jaśniewiczem. Dlaczego o tym wspominam? Bo to przyjaźń, która rozpoczęła się 20 lat temu i trwa do dziś. To było 20 lat żywej współpracy.

Dyrektor niemieckiej szkoły zawodowej Peter Walte zwrócił uwagę na przełamanie stereotypów: – Polsko-niemiecka przyjaźń zawiązała się nie tylko pomiędzy uczniami, ale także pomiędzy nauczycielami. Spotkania pozwoliły przełamać się, bo wiele osób zmieniło zdanie po tym, jak poznało sąsiedni kraj. Polakom i Niemcom nie zawsze udawało się żyć w zgodzie. Nasi uczniowie mają uczyć się, aby nie powtarzać błędów przeszłości.

Wśród delegatów nie mogło zabraknąć byłego dyrektora szkoły, Henninga Heuschmanna, byłego starosty Wolfenbüttel Burkharda Drake, starosty Dionizego Jaśniewicza, wicestarosty Waldemara Grzegorka, byłego starosty Krzysztofa Wojciechowskiego oraz Łukasza Frańskiego – dyrektora zaprzyjaźnionego Zespołu Szkół Zawodowych z Nowego Tomyśla. Heuschmann podsumował współpracę w liczbach – w wymianach wzięło udział ponad 2 tysiące uczniów z obydwu szkół.

Goście z Niemiec wręczyli dyrektorowi Nowakowi prezenty – pamiątkowe tablice z fotografiami ze wspólnych wyjazdów i projektów. Z kolei uczniowie z ZSP przygotowali część artystyczną uroczystości. Krótki spektakl wystawiono w dwóch językach. Towarzyszyły mu pokaz zdjęć oraz występy wokalne. Pobyt delegacji został urozmaicony o zwiedzanie Muzeum im. Dzieci Wrzesińskich, kościoła poewangelickiego w Miłosławiu oraz Browaru Fortuna, a także piknik integracyjny w Nowym Folwarku.

Szkoły realizują wiele projektów. W 2005 roku zorganizowano wycieczkę rowerową z Wrześni do Wolfenbüttel. Współpraca ma nie tylko charakter rozrywkowy, ale także praktyczny. Uczniowie szkół pielęgnują niemiecki cmentarz w Sokolnikach. Za pomoc przy renowacji cmentarza Carl Gotthard Langhans Schule otrzymała w 1998 roku uczniowską pokojową nagrodę landu Dolna Saksonia.

W piątek delegacja z Wolfenbüttel odwiedziła cmentarze w Sokolnikach. Przedstawiciele władz złożyli wiązanki – najpierw na grobie księdza Władysława Cichowskiego na cmentarzu katolickim, potem przy mogile zbiorowej, w której pochowano mieszkańców Sokolnik pochodzenia niemieckiego. Mogiła z 1939 roku znajduje się na cmentarzu niemieckim, który przez lata był bardzo zaniedbany. Oficjalnie otwarto go w 1999 roku. Odchwaszczono teren i poustawiano porozrzucane kamienie nagrobne. W pracach porządkowych na terenie nekropolii biorą udział uczniowie z wrzesińskiego ZSP. Paulina Kowalska i Magdalena Harendarz, uczennice 3. klasy o kierunku architektura krajobrazu, pomagają w prostych pracach: – Przychodzimy na cmentarz kiedy tylko jest taka potrzeba. Robimy wszystko – wyrywamy chwasty, malujemy płot, a chłopcy koszą trawę. Często przychodzimy tutaj w ramach zajęć praktycznych.

Katarzyna Błochowiak

  • Wolfenbüttel we Wrześni już od 20 lat
  • Wolfenbüttel we Wrześni już od 20 lat
  • Wolfenbüttel we Wrześni już od 20 lat
  • Wolfenbüttel we Wrześni już od 20 lat

« wstecz

Newsletter