Co zrobić z niechcianą przesyłką?

Pan Tadeusz po rozmowie telefonicznej przeprowadzonej w okresie przedświątecznym otrzymał pocztą nasadkę do ręcznej maszynki do golenia z żądaniem zapłaty oraz wykazem sankcji, jakie mu grożą w razie nieprzyjęcia przesyłki oraz nieuregulowania należności. Czy musi zapłacić?

Nie. Nie ma nawet obowiązku odsyłać przesyłki, może wyrzucić ją po prostu do śmietnika. Wysyłanie nie zamówionego towaru to ryzyko sprzedawcy. Odebranie go nie jest jednoznaczne z zawarciem umowy sprzedaży. Sprzedawcy liczą, że zastraszą konsumenta, a ten – nie znając swoich praw – będzie wolał zapłacić za produkt lub odesłać przesyłkę na własny koszt, niż narażać się na problemy. Jest  to nieuczciwa praktyka rynkowa. Żądanie zapłaty za nie zamówiony towar jest niezgodne z prawem. Można skierować do wysyłającego pismo z żądaniem zaprzestania takich działań. Warto to zrobić, gdy sprzedawca wciąż nam coś przysyła. Jeżeli to nie przyniesienie rezultatu, zapraszam do mojego biura.

 Elżbieta Staszak-Małecka

  • elzbieta strzalek malecka

« wstecz

Newsletter