Co słychać na drogach?

Za nami pierwsze dni wiosny, zatem możemy pokusić się o krótkie podsumowanie zimowego utrzymania dróg w sezonie 2020/2021.
Tegoroczna zima była zdecydowanie inna od tych, do których przyzwyczailiśmy się w ostatnich latach. Częste opady śniegu oraz temperatury chwilami znacznie poniżej zera stopni były zaskoczeniem dla wielu. Dla drogowców dbających o utrzymanie dróg zimą zdecydowanie najtrudniejszym miesiącem był styczeń, gdyż to właśnie wtedy odnotowali oni najwięcej działań, wśród których najczęściej pojawiało się zwalczanie śliskości. Również na ten miesiąc przypadł największy odsetek sypań całościowych, czyli ciągłego posypywania całych dróg mieszaniną soli i piasku. Najwięcej wyjazdów odnotowano na terenie gminy Września, ponieważ właśnie tutaj znajduje się najwięcej kilometrów dróg powiatowych. Zimowe utrzymanie dróg powiatowych w sezonie 2020/2021 pochłonęło 395 860,96 zł.
Niestety, gdy śnieg i lód się topi, naszym oczom ukazują się dziury w asfalcie. Pierwsze wiosenne dni sprawiły, że w każdej z gmin na drogach powiatowych pojawiły się ekipy remontowe łatające ubytki. Prace na dobre mogły jednak rozpocząć się dopiero na początku marca, ponieważ właśnie wtedy swoją działalność wznowiły wytwórnie mas bitumicznych. Drogowcy najpierw pojawili się na drogach najbardziej uczęszczanych oraz tych, gdzie wyboje były największe i uszkodzone zostały co najmniej dwie warstwy konstrukcji. Te wyrwy naprawiane są mieszaniną emulsji i grysu, natomiast już niedługo rozpoczną się również remonty przy użyciu masy asfaltowej na gorąco, do których niezbędne jest wycinanie krawędzi starej nawierzchni. W ten sposób naprawiane będą najważniejsze drogi, na których jest duże natężenie ruchu np. drogi miejskie.


Klaudia Kubiak        


   

« wstecz

Newsletter